3 maja 2013

Long stays.

Postanowiłam jednak uszyć long stays ;)

Niby nie potrzebuję żadnego gorsetu, ale wydaje mi się, że w nim wszystko będzie lepiej leżeć.
Robiąc wykrój, posiłkowałam się tym rysunkiem schematycznym od Mantua Maker.

Zaczęłam od wymodelowania wykroju na manekinie (chyba muszę to polubić ...)



Wykrój oczywiście wydłużyłam, ale na tym etapie sprawdzałam głównie, jak będą się zachowywać główne cięcia.

Najpierw wykonałam wersję próbną na maszynie (naprawdę się nie lubimy ...)




Okazało się ,ze wersja próbna leży nieźle - nie sprawdzałam na sobie - póki co, nie ma to sensu. Brakuje buska (drewnianego), materiał był dosyć cienki, nie ma zapięcia.

Przyszedł czas na właściwy gorset:




Oczywiście ,ze jeszcze nie jest gotowy! Póki co gotowy jest jeden z 4 boków. Z dwoma klinami biodrowymi, z białej ślubnej satyny, czeka na zszycie.

Cały gorset mam zamiar usztywnić cordingiem zamiast fiszbin (gęsto i ciasno wszyty sznurek). Była to częściej wybierana metoda. Pytanie, czy zdążę go ukończyć do 1 czerwca ...

W międzyczasie (szyjąc jeden klin ... ) obejrzałam to ;)


Wszystkie 4 części. Polecam!

Oto jak ma wyglądać (mniej więcej).



Trzymajcie kciuki ;)



PS: Ja chyba naprawdę nie lubię nie mieć nic do roboty ...

21 komentarzy:

  1. Ja trzymam kciuki i wierzę w to, że uda Ci się uszyć przewspaniały gorset. :)
    A "Północ Południe" to jeden z moich ulubionych seriali. Choćby ze względu na postać Pana Thorntona. :D

    OdpowiedzUsuń
    Odpowiedzi
    1. Tak, pan Thornton to świetna postać ;D Podoba mi się, że cały czas ma jakieś wady ;)

      Usuń
  2. Uwielbiam gorsety z tego czasu! To są takie lata 20-30, prawda?
    No i oczywiście trzymam kciuki! :)

    OdpowiedzUsuń
    Odpowiedzi
    1. Oczywiście XIX wieku, żeby nie było, że jestem jakąś ignorantką :D

      Usuń
    2. Spokojnie, nie strzelam ;) Tak, lata 20, 30. Szukałam czegoś, żeby wziąć w ryzy moją figurę - na stronie ORS wspominali, że właśnie long stays się najlepiej sprawdza ;)

      Usuń
    3. I rozumiem, że będziesz go nosić do sukni regencyjnej? :)

      Usuń
    4. Oczywiście ;p Mam nadzieję, że zdążę go skończyć do 1 czerwca ;)

      Usuń
    5. Na pewno, przecież masz jeszcze cały miesiąc! A potem będziesz zadawać szyku swoją figurą :)

      Usuń
    6. Wątpię, daleko mi do ideału ;p chodzi raczej o to, żeby jak wata cukrowa nie wyglądać ;)

      Usuń
  3. Stays to jest ten gorset który tak fajnie wypycha kobiece atuty, mam rację? (tak, tylko z tym mi się kojarzy...)

    Nie wiem czy pierwszego czerwca będę mieć wolne, jeśli się okaże że tak to będzie mnie strasznie kusić żeby się do Pszczyny przejechać. A powiedz, strój jest obowiązkowy?

    OdpowiedzUsuń
    Odpowiedzi
    1. Cóż, raczej tak, chociaż wiadomo, nie chodzi o zrujnowanie się - można zawsze pożyczyć sukienkę od kogoś, albo zaadaptować to, co się ma ;)

      A long stays wypycha i rozdziela piersi ;) w starej wersji DiU BBC Lydia po balu, jak woła że jest głodna, ma właśnie wypchane piersi gorsetem do góry - jako ze prawie leży na fotelu, to świetnie ten efekt jest uwypuklony ;)

      Usuń
    2. Sprawdziłam, wtedy pracuję od 6 do 14 więc raczej nie mam nad czym rozmyślać. Nawet lepiej.

      DiU muszę kiedyś wreszcie obejrzeć. Do tej pory po prostu nie mam warunków, zawsze ktoś przeszkadza, matka potrafi przyjść o 11 w nocy i poprosić o zrobienie czegoś =)
      Obawiam się że kiedyś przyjdzie moment kiedy sama spróbuję szyć gorset - takie kupny z restyle jakoś mi nie pasuje, niby tanio ale to nie to, boję się ze jednak źle dopasuję i będzie buba. Od gorseciarki - jak najbardziej, ale szkoda mi wydawać >500 zł za coś co do czego jeszcze nie jestem przekonana czy będę nosić. I tak się waham już drugi rok, i nic z tego nie wynika.

      Usuń
    3. Cóż, radzę uszyć ;) Na stronie Wardrobe unlock'd jest pełen tutorial jak samemu zrobić idealny do swojej figury gorset - w zależności od tego, ile w talii wycienisz wykrój, tak będziesz miała wąską talię ;)

      Usuń
    4. Możesz podać link? Zapisze sobie i po maturach będę próbować - na początku na jakimś niepotrzebnym materiale a jak dobrze wyjdzie to kupię lepszy i wszystkie potrzebne raczy i będę szyć drugi raz, na poważnie.

      Usuń
  4. http://www.foundationsrevealed.com/articles/free/beginner/74-draft-your-own-corset?showall=&start=2 proszę. Tu jest opisane jak zrobić wykrój gorsetu. Jak go uszyć - przejrzyj blogi gorseciarek ,szczególnie reenactorek, one zwykle opisują w tutorialach ;)

    OdpowiedzUsuń
    Odpowiedzi
    1. Dobra =) Jeśli będę mieć jakieś wątpliwości, problemy, to będę pytać. Dam znać jak w ogóle się za to zabiorę =)

      Usuń
    2. Odezwę się po 17 =) a jeszcze przy okazji - kiedy znowu pokażesz swoje włosy? Dawno ich nie widziałam =)

      Usuń
    3. Hmm, nawet dzisiaj, ale niestety - nie ma mojego fotografa, w Bydgoszczy siedzi ;) Najpóźniej pojawią się za miesiąc, przy okazji zdjęć z Pszczyny ;) Ale postaram się zrobić zdjęcia wcześniej ;)

      Usuń
  5. Long stays będzie piękny! Mnie bardzo podoba się ten z ostatniego zdjęcia :) Mam nadzieję, że zdążysz do czerwca!

    OdpowiedzUsuń
    Odpowiedzi
    1. Ja też ;) Powinnam zdażyć - najwyżej nie bedzie na nim pełnego cordingu ;)

      Usuń