30 września 2014

Żyję :)

Dear readers, I think that you could notice my absence. I had a little trouble because of my master degree, flu (flu in september ... I'm "lucky"), broken notebook, broken computer screen. I've also been enjoying our Regency House Party Polish Edition.
But I'm back! Soon you'll be able to read my new posts, a little new series, see my new dresses (also these which I'm planning to make) and see my (probably) new hairstyle ;)
During these (not voluntary) blogging-free-holidays I've realised, that I really love it!

Z pewnością przynajmniej część z Was zauważyła, że nie udzielam się tak często i regularnie w naszej kostiumowej blogosferze. Miałam ku temu poważny powód - zakończenie studiów, ostatnie egzaminy, stres z tym związany, awaria komputera (od stycznia mam rozbity ekran w laptopie, dzisiaj mam odebrać z naprawy monitor zastępczy :p) nasz wyjazd do Ojcowa (będzie sprawozdanie!), czy wreszcie choroba - grypa we wrześniu to nie przelewki!

Dziś chciałabym Was poinformować, że wracam - może nie dzisiaj i nie jutro (muszę zaczekać na monitor ;)), ale wracam na pewno, z nowymi wpisami, nową serią, nowymi sukienkami, nowymi pomysłami na kostiumy i mnóstwem energii (i prawdopodobnie nową fryzurą ;)).

Ta krótka przerwa uświadomiła mi, że ja naprawdę lubię blogować ;)

Trzymajcie się!