13 czerwca 2012

Seahorse.

Another hairstyle. My mind see here Amidala's hair or seahorse ...
---
Dziś kolejna fryzurka Magdy. Czy ktoś nie byłby chętny na czesanie?:) Brak mi modeli ...

Pierwsze skojarzenie, które mi się nasuwa, gdy patrzę na te zdjęcia to fryzura Amidali z Krainy Jezior w drugiej części Gwiezdnych Wojen. Nieodparcie widzę muszlę :) Tudzież konika morskiego ...



Aż się zdziwiłam, jak dużo włosów nagle się Magdzie zrobiło. Jednak miękkie, podatne włosy to idealny materiał na wszelakie konstrukcje warkoczowe.

Fryzura, znów, była inspirowana zdjęciem z zszywki. Tylko że moja miała krótszy warkocz :)

13 komentarzy:

  1. Szkoda, że moje włosy są za krótkie do takich kombinacji...

    OdpowiedzUsuń
    Odpowiedzi
    1. Nie ma za krótkich włosów, no chyba że jest się ściętym na jeża ;)

      Usuń
  2. toć mnie gonisz z odżywkami, to jest i efekt ;D

    OdpowiedzUsuń
  3. Dzisiaj natrafiłam na twojego bloga i bardzo mi się on spodobał. Tez jestem wielbicielką ekranizacji Jane Austen, powieści historycznych, ubiorów, fryzur..
    Jestem w trakcie zapuszczania moich włosów ale większość upięć są dla mnie niedostępne. Mam za dużo moich włosów i są one za ciężkie. I tak źle i tak niedobrze haha
    pozdrawiam!

    OdpowiedzUsuń
    Odpowiedzi
    1. Miło mi cie powitać i bardzo mnie cieszy ,ze ktoś podziela moje zainteresowania, jakby nie patrzeć, dość nietypowe ;) Co do za dużo i zbyt ciężkie - na początku bloga jest zdjęcie dziewczyny, która właśnie ma takie włosy ;) Po prostu cudo do czesania ;)

      Usuń
  4. widzę, że kolejna udana fryzurka do nas zawitała ;D

    OdpowiedzUsuń
  5. Pod warunkiem że cie ktoś czesze.. Moja matula ręce załamuje i oczy wznosi pod niebiosa jak jej pokazuję filmiki na you tube ze splotami "krok po kroku" ;D

    OdpowiedzUsuń
    Odpowiedzi
    1. Dlatego takie włosy najbardziej lubią fale, loki i bycie rozpuszczonymi ;)

      Usuń
  6. aha nie wiem czy znasz tego bloga ale jeśli nie, to może ci się on spodoba (blog o filmach kostiumowych) http://filmykostiumowe.blogspot.com/

    OdpowiedzUsuń
    Odpowiedzi
    1. chyba znam angielską wersję tego bloga ;) Jak znów trafię na stronę, to ją opublikuję na blogu ;)

      Usuń
    2. Znalazłam! To jednak nie blog, tylko strona internetowa, której autor opisuje krok po kroku kostiumy :)
      http://www.costumersguide.com/

      Usuń