16 maja 2012

Vintage hair + something new. Warkoczowa plecionka i sukienka do przerobienia.

Hello! Today's pictures of  very vintage hairstyle. I love this drawings! 
Also something catched up in Second Hand - ugly dress. But fabric is interesting: checkered pattern, 100% cotton. It will be coat or ramonese jacket. Not decided yet.
Have a nice day :)

---
Dzisiaj znowu z serii retro i vintage ;)
Fryzura którą wykonałam to pierwsza z lewej. niestety, z braku długich włosów, końcówka wyglądała jak mysi ogonek i trzeba było jakoś temu zaradzić. Te rysunki znalazłam jakiś czas temu, niestety już nie pamiętam gdzie. Takim moim marzeniem jest wykonać je wszystkie :) Pożyjemy, zobaczymy.

 Modelką jest Ania, ta od kręconych włosów. Uwielbiam zaplatać włosy, które nie są proste. Przynajmniej zyskują trochę na objętości :) Przepraszam za laptop w tle, ale to świetna metoda na marudzenie - jak się modelka czymś zajmie, przynajmniej nie narzeka ;)


 A teraz zapowiadany offtop krawiecki.
Sukienka wyłuskana przez moją mamę w SH. Powiem szczerze, że krój - za wyjątkiem samego kołnierzyka - jest wprost paskudny. Ale nam spodobał się materiał. Ciekawy wzór i stuprocentowa bawełna.
Wciąż myślę, na co przerobić ten koszmarek. Rozsądek podpowiada, że powinna to być sukienka, ale ja mam raczej chrapkę na płaszczyk lub kurtkę ramoneskę.
Czy ktoś patrząc na to zdjęcie uwierzyłby, że mam cytrynowożółte ściany? :)

PS: Wiecie co jest istną kopalnią fryzur? :) Koreańskie dramy :) Także męskich - choć podejrzewam, że dla znakomitej większości naszych brzydszych połówek to nie będzie najlepszy przykład męskiej mody "fryzurowej" ;)

2 komentarze:

  1. uwielbiam takie koczki! niestety nie za bardzo umiem je robić, ale chyba czas się w końcu nauczyć :) pozdrawiam!

    OdpowiedzUsuń
    Odpowiedzi
    1. nic trudnego, praktyka czyni mistrza :) 5 razy nie wyjdą, ale szósty już będzie dobry ;)

      Usuń