12 listopada 2012

Plecionka

Kolejna fryzura.

Zdjęcia nieco niewyraźne, ale to kolejne z serii "znalezione". Fryzura zbyt ciekawa, aby jej nie dodać :)


 Włosy pozwijane w rulony od wysokości ucha, pospinane na środku wsuwkami, ukrytymi pod kolejnymi skrzyżowanymi rulonami. Przy dłuższych włosach można podpiąć koński ogon, tworząc z niego kok - pętlę ;)

Coś innego niż zwykły francuz, dobrze zabezpieczone może długo wytrzymać ;)

Miłego wieczoru :)



4 komentarze:

  1. artystyczny nieład, ale bardo mi się podoba!

    OdpowiedzUsuń
  2. Fajny pomysł, będę musiała wypróbować. jeszcze jakby się udało grzywkę tak upiąć... ale chyba jeszcze jest za krótka.

    OdpowiedzUsuń