7 grudnia 2014

Where Had Gone Fobmroweczka? Please Welcome Kostiumeria!

Z pewnością część z Was zauważyła, że Fobmroweczka zniknęła z internetu - spokojnie, był to zabieg celowy, nie uciekłam z Internetu całkowicie :)

Wszystko kiedyś się przepoczwarza, zmienia i poważnieje. Tak się stało i z Fobmroweczką, która przeobraziła się w Asię, piszącą na Kostiumerii.

Nazwę (podobnie jak wygląd i profil bloga) planowałam zmienić już od dawna - od jakiegoś czasu już mniej interesuję się Włosomaniactwem (moja pielęgnacja jest minimalistyczna, docelowo będzie jeszcze zredukowana - do XIX wiecznych metod dbania o włosy), coraz więcej czasu poświęcając historii ubioru i lifestyle'owi (brr, słowo, którego blogerzy nie lubią :)) - zarówno temu historycznemu, jak współczesnemu. Oczywiście, moje fryzury nie znikną z bloga. Z pełną świadomością oddaję jednak pałeczkę pierwszeństwa Oldze z bloga Caeruleus Berolinensis, która fryzury robi wręcz genialne, i w przeciwieństwie do moich, rzadko się powtarzające :)

To nie koniec zmian - wciąż szukam najodpowiedniejszych tematów dla bloga, jednocześnie próbując pogodzić pracę zawodową z prowadzeniem Krynoliny, pewnymi dalekosiężnymi planami (zarówno biznesowymi jak i kostiumowymi), szyciem nowych strojów i rozpoczynaniem samodzielnego życia.

Musicie uzbroić się w cierpliwość!

Miałabym również prośbę do Was: CZEGO OCZEKUJECIE OD TEGO BLOGA?
Jakie treści chcecie tu czytać, co chcecie oglądać?
Czego wam tu brakuje, co was denerwuje i jest zbędne?
Macie dla mnie jakieś wskazówki, rady, uwagi?

Będę wdzięczna za waszą pomoc, współtworzycie tego bloga :)

Miłego dnia!
Asia

10 komentarzy:

  1. Tez zmienialam nazwę bloga ;) Ale nie wyszlo, jak chcialam, bo wyszlam na Korsene, a to tylko taki nick, jestem Lina, tak mowia do mnie znajomi i czemu zmieniac to w internecie? :p Jestem raczej Lina z Korseny :D
    Co do Twojego bloga - mnie sie ta zmiana podoba, jak sie trafia na bloga to mozna sie domyslic o czym jest ;) Moze wiecej kostiumow, dokladniekszych postow co i jak zrobilas, szyciowe plany, filmy, bizuteria, zdjecia - wszystko co zwiazane z kostiumami i epoka, ktora Cie fascynuje?

    OdpowiedzUsuń
    Odpowiedzi
    1. Chciałam tego uniknąć, dlatego od początku podkreślam, że jestem Asią, nie Fobmroweczką i nie Kostiumerią :)
      Hm, będę musiała wrócić do dokładniejszych opisów szycia - teraz zwykle robię wszystko na ostatnią chwilę, przez co nie mam czasu nawet myśleć o robieniu zdjęć :) Dodatkowo co najmniej 3 lub 4 kreacje czekają na obfotografowanie (no kiedy znaleźć na to czas, gdy w tygodniu mnie nie ma?). Ale dziękuję za spostrzeżenia :) I do postów "pierdółkowych", dotyczących tematycznych dodatków będę musiała wrócić - pomyślę o tym :)

      Usuń
  2. Moim zdaniem zmiana jest bardzo korzystna. Bardzo podoba mi się szablon i nowa nazwa! Co do fryzur - mam nadzieję, że nie przestaniesz, bo... Sama kiedyś chciałabym dla odmiany oddać swe włosy w ręce kogoś innego, niż ja sama ;) Już zapomniałam, jakie to uczucie! Co do bloga, to najbardziej interesują mnie wpisy dotyczące tego, co aktualnie szyjesz, dokumentujące poszczególne etapy pracy itd. Pierwszy cykl postów Twoich i Karoliny o kompletowaniu garderoby regencyjnej był dla mnie dużą inspiracją na pierwszym etapie mojego szycia - szczególnie, że podawałaś wykroje. Myślę, że wiele osób, stawiających pierwsze kroki w zabawie kostiumowej może skorzystać na podobnych wpisach,bo na późniejszym etapie to już takie standardowe zaspokajanie ciekawości "Co tam dziewczyny szyją?" ;)

    P.S. Żałuję, że nie udokumentowałam Twojej fryzury podczas balu, bo bardzo mi się podobała (i to, jak Ty w niej wyglądałaś!). Szczególnie w połączeniu z piękną suknią o głębokim kolorze... Właściwie mam wrażenie, że powinnyśmy były zrobić osobną sesję zdjęciową naszych strojów i koafiur... Ale cóż, nie było czasu.

    OdpowiedzUsuń
    Odpowiedzi
    1. Szablon nie jest jeszcze nawet przemyślany - wiem tylko, że chcę minimalizm zachować :) A że robieniem go zajmuję się sama, trochę to potrwa :) Z chęcią cię kiedyś uczeszę, choć mam wrażenie, że twoje fryzury na własnej głowie prezentują się lepiej niż moje dzieła na cudzych :)
      Wykroje, myślę, że mogą wrócić - szczególnie, że większość modeluję sama, na manekinie, więc nie obejmują ich żadne prawa autorskie poza moimi własnymi :)

      Fryzura z balu - myślę, że można by kiedyś się spotkać w Krakowie i zrobić zdjęcia a la księżniczka Disneya, z którą nieodłącznie mi się moja suknia kojarzy :D I twoja fryzura również wybitnie przypadła mi do gustu! :)

      Usuń
  3. Tak biało i czysto.
    Trochę się już nawet przywiązałam do poprzedniej kolorystyki ;)
    Ale i tak wierzę, że będzie zacnie ;p

    OdpowiedzUsuń
    Odpowiedzi
    1. Właściwie kolorystyki nie zmieniłam - wciąż pozostaje neutralno - granatowa, ale dziękuję za opinię :) Na takiej przejrzystości i czystości mi zależy! :)

      Usuń
  4. Fajna nowa nazwa strony, chwytliwa :) Dla mnie najcenniejsze byłyby posty o tajemnicach szycia, np. jak pracować z jakim materiałem, co zrobić, gdy dawny wykrój się nie układa, jak wszyć fiszbiny i jakie wybrać... To dla samouków takich, jak ja informacje niedostępne i niezwykle cenne. Dzięki takim postom nie musiałabym tak męczyć się przy szyciu :P

    OdpowiedzUsuń
    Odpowiedzi
    1. Zobaczę, co da się zrobić - sama de facto mistrzem krawieckim nie jestem, błędy popełniam i wciąż się uczę ;)

      Usuń
  5. Ledwo znalazłam, ale znalazłam. :) Zmiany są czasem potrzebne, a te się prezentują zacnie.

    OdpowiedzUsuń
    Odpowiedzi
    1. Czasami są konieczne, aby docenić to, co się ma i co się robi :)

      Usuń