Dzisiaj coś z cyklu "robótki ręczne".
Niech się do mnie zgłosi osoba, której nigdy nie plączą się słuchawki od telefonu/odtwarzacza i zdradzi swoją tajemnicę :)
A oto moja nowa metoda na supły:
Tego stworka podpatrzyłam na pewnym zdjęciu, tylko że tam był to niedźwiadek. Ja mam kota :3
W pudełku z rzeczami do filcowania zalegał mi kawałek arkusza filcowego w pomarańczowym kolorze - ani to zużyć, bo kolor dziwny, ani wyrzucić - dość dużo tego było. W końcu wpadłam na pomysł, aby zrobić z niego wiewiórkę - tylko jak ją odwzorować? Padło na kociaka :)
Trzymadło składa się z trzech warstw - dwóch prostokątów i jednego z dodatkiem uszu i ogona. Wszystko zszyte ... nićmi do jeansu - nie posiadam w domu muliny :P W środku czarna gumka.
Wyszedł ... słodki :D
Dobranoc!
dobranoc :*
OdpowiedzUsuńdobranoc :)
UsuńStrasznie słodki wyszedł :)
OdpowiedzUsuńzgadzam się, ostatnio przeżywam fascynację słodkimi gadżetami i ubraniami (co doprowadza do histerii moich znajomych ;))
UsuńKOOTEK!!!! a jaki ma slodki pyszczek :3 :D
OdpowiedzUsuńteż uwielbiam jego pyszczek ;D Następne będzie kocie lub niedźwiedzie etui na komórkę z łapkami ;)
UsuńŚwietny pomysł! ;D
OdpowiedzUsuńTeż chcę...*__*
Dziękuję :)
Usuńsłodki bibelocik ;)
OdpowiedzUsuńDziękuję :)
Usuń