12 lipca 2012

Gorsecik - ukończony.

Finished short stays. Too big! :( Curious, that's common problem with this garment ... 
---

Gorsecik!
8 dni.
To zdjęcie kojarzy mi się z Alicją w Krainie Czarów :)




Na dzień dobry gorset jest za duży :(


Trochę informacji:
Materiał - 20gr?(w większym kuponie za złotówkę)
Nici - z szuflady,
Lamówka - 5 zł,
Sznurek - z szuflady,
Fiszbiny - z szuflady,
Koszt: 5,20 :)

Szycie ręczne, rozmiar - duuże 44 lub 46. Nauczka na przyszłość - brać miarę na 2 lub 3 rozmiary mniejszy model. Zapomniałam, że żebra są elastyczne :)

Teraz halka!

Miłego wieczoru wam życzę :)

5 komentarzy:

  1. Super! Gratulacje!
    (to ma być komplement) nie powiedziałabym, że szyte ręcznie :)

    OdpowiedzUsuń
    Odpowiedzi
    1. też tak dzisiaj rano pomyślałam, gdy przyglądałam się gorsetowi :) Szwy ręczne to jedna z niewielu rzeczy, nad którą mogę się ślimaczyć i mam cierpliwość ;)

      Usuń
  2. Kurcze, ale cudo! Mimo, że ciut za duży, to i tak fajnie wygląda i nawet eksponuje to, co powinien :)
    Zazdroszczę umiejętności i zacięcia :)

    OdpowiedzUsuń
    Odpowiedzi
    1. Ciekawy tematyczny blog.pl
      choć taki "damski"...
      Ja od niedawna prowadzę turystyczno-podrózniczy
      Pozdrawiam

      Usuń