1 października 2012

Szampon, szampon ...

Dzień dobry :) Przygotowania do roku akademickiego idą pełną parą! Dla mnie to oznaczało głównie odświeżanie garderoby i kosmetyczki, oraz przyspieszony kurs zaznajamiania się z cennikami przewoźników ... Ach, ta nasza nieskomplikowana komunikacja publiczna!

Cóż zakupiłam? Z ciekawszych (dla mnie) rzeczy, nowe 4 pary butów (uwielbiam buty! :) - od razu się usprawiedliwię - MUSIAŁAM wymienić całe obuwie po wypadku), torbę, podkład i puder (tego pierwszego nie używałam od liceum, ale skóra mi się unormowała i widzę, że bynajmniej sama w sobie idealna nie jest) oraz szampon.

Moja głowa ewidentnie dołączyła do reszty alergicznego ciała, źle reagując na normalne szampony z SLES i SLS. Przestraszyłam się, skóra głowy zaczęła mnie swędzieć, pod palcami wyczuwałam nieprzyjemną maź, a włosy nie chciały schnać i wyglądały tak, jakbym ich wcale nie umyła. Zdarzyło się mi tak parę razy, objawy mijały po paru godzinach. Myślałam że to z przegrzania, potem, że może niezbyt dokładnie spłukałam szampon. Niestety, mimo długiego płukania, nieprzegrzewania głowy objawy dalej występowały :(

I tu gwóźdź programu: na objawy pomógł mi żel pod prysznic Dove :) Pal licho, że najeżony SLS, prawdopodobnie naszpikowany silikonem, gliceryną i całą resztą tałatajstwa - włosy po nim grzecznie wróciły do normy.

Ale że aby wymyć głowę zużywałam strasznie dużo żelu pod prysznic, od jakiegoś czasu szukałam taniego i łagodnego szamponu, i dzisiaj zahaczyłam o Rossmann, postanowiłam poszukać Babydream. Dziwnym trafem nie znalazłam ani jednej butelki o nazwie "Babydream", więc moją uwagę przyciągnęła Alterra z migdałem i jojobą.


Widziałam, że na wizażu opinie są mieszane. Ale jak to zwykle bywa - co jednym pasuje, innym szkodzi.
I tu moje pytanie brzmi: czy ona faktycznie jest tak delikatna, jak zapewnia producent?

Możecie mi polecić jakieś delikatne szampony w rozsądnej cenie?

PS: Uwielbiam ten zapach! Kojarzy mi się z syropem na kaszel dla dzieci :)
PS nr 2: Możliwe że sie tak załatwiłam Barwą ziołową? :(

15 komentarzy:

  1. kup sobie jakiś delikatny szampon, może z rumiankiem i dziegciem. Jeżeli znajdziesz w Rossmanie nowe szampony ze zmienionym składem z Green Pharmacy (już bez SLS i jak najbardziej przyjazny skład) to polecam.

    Powodzenia :)

    OdpowiedzUsuń
    Odpowiedzi
    1. Nie dziękuję ;) Prawdę mówiąc, po Rossmanie poruszam się jak ślepiec i głuchy w jednym - nic nie umiem znaleźć :( Póki co kieruję się zasadą - unikać SLS i SLES. Zobaczymy co teraz odpowie mój skalp ;)

      Usuń
    2. Alterra niby nie posiada sls, ale zawiera podrazniajacy detergent. Moja luszczaca sie skora bardzo nie polubila tych szamppnow.

      Usuń
    3. Dlatego muszę zobaczyć, czy po łagodniejszym detergencie głowa będzie zadowolona, bo jak nie - trzeba będzie się uśmiechnąć do cioci-babci znającej się na ziołach, aby zebrała coś, co się do mycia głowy nadaje ... De facto, i tak wracamy do starych, dobrych, sprawdzonych ziół ;)

      Usuń
    4. no, po pierwszym użyciu sensacji w żadną stronę nie było, ale to dobrze :)

      Usuń
  2. Może szampon z Barwy Bebi dla dzieci i niemowląt? Z tym, że trudno go dostać. Ja znalazłam w jednym malutkim sklepiku przy dworcu ;c Johnson's baby był fajny, ale pełnowymiarowa butelka tego szamponu jest dosyć droga.

    OdpowiedzUsuń
    Odpowiedzi
    1. Johnson's odpada w przedbiegach - właśnie ze względu na cenę :/ Może jak będzie w promocji ,to bo kupię ;) Od szamponów dla dzieci ogólnie odstrasza mnie zawartość SLES. Niby to tyci łagodniejsze, ale mimo wszystko detergent, a detergenty uczulają :/

      Usuń
  3. Babydream może i jest łagodnym szamponem ale jeśli chodzi o same włosy to mam wrażenie że je wysusza. Włosy są po nim tępe i nie chcą się rozczesywać. Tony maseczki po nim musiałabyś używać..

    OdpowiedzUsuń
    Odpowiedzi
    1. Jak to mówią - trzeba próbowac. Same włosy mają końskie zdrowie, dosyć ciężko im zaszkodzić. Trochę odżywiania po totalnym spaleniu farbą wyprowadziło je do stanu znośno - zadowalającego, odrosty są zdrowe. Martwi mnie skóra głowy i wypadanie. Tu obawiam się, że faktycznie uczulam się na detergenty powoli.

      Usuń
  4. Miałam ten szampon, też bardzo lubiłam jego zapach =) ale delikatny to on nie jest, detergent dorównuje mocą samemu SLS-owi, różni się tym, ze jest otrzymywany w inny sposób.
    Akurat nie mogę znaleźć odpowiedniego linku, ale jak znajdę to Ci podrzucę =)

    OdpowiedzUsuń
    Odpowiedzi
    1. http://kascysko.blogspot.com/2012/06/sls-sles-als-i-scs-detergenty-w-myciu.html Tutaj dwa ostatnie akapity. Więcej czytać nie musisz.

      Usuń
    2. akapit nr 3 od końca - wrażliwość osobnicza ;p podejrzewam, że moja głowa ma własne teorie na temat szamponów, mycia, pielęgnacji i całej reszty, które dla mnie po portu pozostają abstrakcją. póki co po alterze głowa jest zadowolona, włosy są ok, skóra w normie - czyli może przez kilka tygodni będę mieć spokój ;)

      Usuń
    3. Mi nie szkodził, Tobie też nie powinien. To moje to tylko taka informacja o detergencie - że nie ma co się łapać na to, ze niby delikatny czy ekologiczny.

      Usuń
    4. więc póki mnie nie uczuli, będę go używać ;)

      Usuń
  5. Dałam się nabrać, a okazuje się, że w szamponie Alterry zamiast SLS jest jego odpowiednik, tyle że pod zmienioną nazwą. Tak samo groźny, więc delikatny to on nie jest. : )

    OdpowiedzUsuń