Coś retro :)
Lata 60 (tak na moje oko), i drugie asiowe zmagania z tapirem:) Jeszcze muszę trochę poćwiczyć, ale Magda nie chciała skakać z mostu ;)
Uwielbiam bananowe koki, podniesione włosy a la diva i wszystko ,co ma coś wspólnego z elegancją.
W tle prezent urodzinowy ;) (bo co innego miałaby robić córka i wnuczka krawcowych ;))
I pierwszy raz - duużo wsuwek.
Około dwudziestu?
Pozdrawiam! :)
Pokaż krok po kroku jak to zrobiłaś, albo podaj link, to chętnie wypróbuję =)
OdpowiedzUsuńWdrażam w życie mycie włosów co dwa dni. Drugiego dnia są lekko przetłuszczone i przyklapnięte, więc je tapiruję. Zobaczymy, jak będzie za miesiąc, mam nadzieję, ze nie będę musiała już tapirować =)
Bede musiala zrobic tutorial, bo nie korzystalam z zadnego wzoru ;)
UsuńA. I to bylo robione na dewudniowych wlosach :)
UsuńTen komentarz został usunięty przez autora.
UsuńTen komentarz został usunięty przez autora.
UsuńW takim razie czekam =)
Usuń